Nick: Nekromanta BooM

Nekromanta BooM: Jak to się stało że znalazłeś się na forum Gothic Up? Jesteś fanem tej serii RPG?



Kraver Lynch: Forum G Up... taa... znalazłem się tu głównie z powodu zamiłowania do serii Gothic. Ale nie tylko. Zanim tutaj wylądowałem błąkałem się po sieci w poszukiwaniu swojskiego klimatu, który choćby trochę mógł wciągnąć moją wyobraźnie w inny świat. Czy było to efektem rutyny i nudy... Na pewno. Czy było to efektem mojego pokręconego umysłu... Na pewno. Przyczyn było wiele.
Tak czy siak po opublikowaniu kilku postów, które spotkały się z rozbieżną interpretacją i reakcją postanowiłem zostać trochę dłużej i wtrącić w to wszystko swoje trzy grosze.
Mimo wszystko forum i klimat tworzą ludzie, i dlatego sadze, że G Up jest portalem mającym to "cos", czego inne fora nie posiadają.


NB: Jeśli miałbyś wymienić jedną rzecz której się nauczyłeś bądź wyniosłeś z G Up, co by to było?



KL: Hmm.. coś co nauczyłem się bądź wyniosłem z forum.. Pytanie dosc trudne, ale postaram sie udzielić wyczerpującej odpowiedzi.
Może zabrzmi to dość nieprawdopodobnie, ale nauczyłem zawziętości i siły charakteru, swoistej "twardości", co pomogło mi w wojsku. Wielu z Was zastanawia się pewnie "Jak to możliwe?". Ano możliwe. Kiedy tutaj dołączyłem reakcje ludzi były różne, w większości negatywne. Oskarżano mnie o wiele rzeczy, nie chciano mnie przyjąć do gildii, itd, itp. Niby rzeczy blachę, a postanowiłem sobie, ze zjednam sobie ludzi, bez względu na to, jak ciężkie miałoby to być zadanie. No i po jakimś czasie, z wielkim wysiłkiem udało mi się. Cieszyłem się szacunkiem wśród forumowiczów, obdarzono mnie zaufaniem. No i poczułem się jak w wielkiej, zwariowanej rodzinie.

I parę słów do ludzi. Wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć. Początki bywają bardzo trudne, lecz gdy pokażecie swoją siłę i zawziętość... łącząc to z czynami zyskacie sobie szacunek i przyjaźń. Poddać zawsze się można, w każdym momencie. Więc walczyć trzeba do samego końca.



NB: Wiadomo doskonale, że twoją pasją jest wojsko, ale mimo to znajdujesz czas na takie rzeczy jak opowiadania. Jesteś typem romantyka?


KL: No tak, mimo, ze zbyt dużo wolnego czasu nie mam, to jednak próbuje go troche uzbierac. Jestem człowiekiem, który nie porzuca tego, co jest mu bliskie. Czuje się dobrze, będąc na forum wśród tych wszystkich osób.
A co do duszy romantyka... Nie, nie mam jej. Pisze opowiadania z całkiem innych pobudek. Lubie obrazować, przedstawiać post apokaliptyczne światy pełne przemocy, flaków i twardych jak stal bohaterów hehe. Chociaż muszę się przyznać, że wypłynęło spod mojej ręki parę symbolicznych, metaforycznych opowiadań. Ale musiałem mieć dobry humor, pewnie po wieczorze z dziewczyną.

NB: Które ze swoich opowiadań lubisz najbardziej?

KL: Które z opowiadan lubie najbardziej
Na pewno o najemniku Lynch'u. Opowiadanie konkretne, którego głównym bohaterem jest twardy facet. Przeszedł przez wiele trudności i przeciwności a mimo to wyznacza sobie jakiś cel i walczy. Chce powiedzieć, że można to rozpatrywać na dwóch płaszczyznach... dosłownej i metaforycznej. Moim głównym przesłaniem jest to, że bez względu na wszystko trzeba walczyć o swoje dobra i racje, nie poddawać siebie, stawiać sobie cele w życiu i


NB: Wielu zastanawia się jak długo będzie jeszcze siedzieć na G Up. Jak to jest z tobą?


KL: Jak długo będę siedział na forum? No cóż, zobaczymy. Od września/października wiele się zmieni, ale jak to w życiu bywa, wszystko może się zdarzyć. Więc nie odpowiem na to pytanie

NB: Jakie są twoje cele na przyszły rok?


KL: Na pewno zaciągnięcie się do zawodowej armii, ustatkowanie się, hmm... na razie tyle. Zwykle nie rozmyślam o przyszłości.

NB: Dziękuję za rozmowę.